Zbliża się ten najpiękniejszy dzień w życiu, w którym wszystko musi być idealne i dopięte na ostatni guzik. Już niosą suknię z welonem, orkiestra od dawna wybrana, jednak pozostaje jeden drobny problem, z którym trzeba się uporać. A mianowicie nocleg dla gości weselnych. Kto powinien go organizować i – co ważniejsze – kto powinien za niego płacić? Rozwiewamy te wątpliwości poniżej.

Tradycyjne podejście, czyli Para Młoda gwarantuje nocleg

Jest pewna niepisana zasada, istniejąca od lat, jeśli chodzi o planowanie wesela i o zapraszanych na nie gości. Dotyczy ona ich noclegu. Otóż przyjęło się, że Para Młoda organizuje hotel z opłaconym pokojem w dniu samego wesela, a reszta – jeśli jest planowany dłuższy pobyt – jest na głowie gości. Czasami zdarza się również tak, że Młodzi opłacają całość noclegów dla gości. Jednak zazwyczaj są to albo wesela skromniejsze, albo Parę Młodą stać na zagwarantowanie hoteli dla wszystkich osób. W poprzednim przypadku natomiast goście mogą przykładowo nocować w domu nowożeńców. W takim układzie sugeruje się podać dodatkową informację przy zaproszeniu dotyczącą tego, że nocleg ma być w mieszkaniu rodzinnym. O ile sama rodzina raczej nie będzie miała nic przeciwko temu, o tyle osoby towarzyszące, w żaden sposób niespokrewnione z Parą Młodą, mogą czuć się skrępowane.

Styl mieszany, czyli hotel z polecenia, ale goście weselni płacą sami

Samo wyprawienie wesela kosztuje Młodą Parę niemałą fortunę. Co w sytuacji, kiedy nie stać ich na opłacenie całego noclegu dla wszystkich swoich gości? Obecnie powoli przyjmuje się zasada z zagranicy – goście sami opłacają swój pobyt. Młodzi mogą polecić im niedrogie hotele czy noclegi, ale wybór pozostawiają w pełni wolny. Dobrym pomysłem jest stworzenie listy, na której znajdą się miejsca z noclegami o odpowiednim zróżnicowaniu finansowym i standardowym – w taki sposób, żeby każdy odnalazł coś dla siebie i na swoją kieszeń.

Nowa tradycja nie wzięła się znikąd. Coraz częściej gościmy na weselach osoby zza granicy – opłacenie im jednego noclegu w hotelu, tego po dniu wesela, byłoby zupełnie bez sensu. Prawdopodobnie przyjeżdżając na zabawę, zaplanowali dłuższy pobyt ze względu na odległość, którą musieli przebyć. Jednak tak jak było wspomniane, Młoda Para może nie mieć wystarczającej ilości funduszy, żeby zagwarantować kilkudniowy nocleg dla gości. I oni to rozumieją – dlatego pojawia się nowa zasada.

Najlepszą opcją jednak jest wstępna rezerwacja hotelu z informacją dla gości. Wtedy mamy pewność, że nocleg został zapewniony – niezależnie od tego, czy opłaca go Para Młoda, czy goście.

Kwestia noclegu jest zatem czymś, co zależy od wyboru Pary Młodej. W dzisiejszych czasach nikt nie powinien mieć za złe tego, że nocowanie trzeba będzie opłacać czy organizować samemu – zwłaszcza, jeśli Młodzi dołożą wszelkich starań, by jednak w tej organizacji pomóc. Warto jest także zasięgnąć rady od osób doświadczonych z weselem – coś, co przyjęło się u znajomych czy u rodziny, może z równie dużym powodzeniem przyjąć się u Was!